Herbata, a raczej produkty z jej udziałem boją rekordy popularności na całym świecie. Ustępuje jej miejsca nawet kawa – ku oburzeniu smakoszy brunatnego napoju. Herbata pijana jest na zimno, na gorąco, traktowana jako dodatek do kosmetyków i dań, również tych bardzo ekskluzywnych. czemu zawdzięcza taką popularność? Z pewnością swojej różnorodności. Herbata, w zależności od regionu, w jakim rośnie, stopnia rozwoju rośliny, z której zbierane są liście, a nawet sposobu przygotowania suszu potrafi bardzo mocno różnić się smakiem, wyglądem i zapachem. Ta roślina zdobyła taką popularność, że nazwano od niej również napary, które z herbatą nie mają nic wspólnego. Wszelkie owocowe i kwiatowe herbatki należą do tego grona – niczego nie ujmując ich smakowi i właściwościom.
Herbata czarna, biała i zielona
Czarna herbata do niedawna uznawana byłą za napój bezwartościowy. Jednak najnowsze badania wykazały jej prozdrowotne działanie. Surowiec do jej produkcji pozyskuje się z młodych listków, pączków liściowych oraz miękkich łodyżek krzewu Camellia sinensis. Dokładnie tak samo zaczyna się produkcja tego, co funkcjonuje później jako herbata biała i herbata zielona. Jedynie zaczyna. Przyszłą herbatę czarną poddaje się więdnięciu, potem fermentacji enzymatycznej, a na koniec suszeniu. Gotowy produkt, który znamy jako herbatę czarną, nadaje się wtedy do spożycia. Zawiera mnóstwo cennych dla organizmu substancji. MIędzy innymi:
- taninę
- rutynę
- flawonoidy
- saponiny
- teobrominę
- ksantofil
- karoten
Picie herbaty czarnej pobudza układ nerwowy, łagodzi uczucie zmęczenia. Zwiększa wydolność organizmu, działa delikatnie moczopędnie. Jest też silnym przeciwutleniaczem. Regularne picie herbaty czarnej ma korzystny wpływ na pracę organizmu. Biała herbata, z kolei, polecana jest osobom cierpiącym na osteoporozę, ponieważ zawiera duże ilości, łatwo przyswajalnych związków wapnia. Natomiast zielona herbata wspiera układ immunologiczny, łagodzi stany depresyjne, a dodana do kosmetyków ma dobroczynny wpływ na skórę. Jako matcha – sproszkowana, uważana jest za super food i bombę wartościowych substancji odżywczych. Wszystkie rodzaje herbaty można pić na gorąco lub na zimno, również z dodatkiem świeżych ziół, czy soków owocowych.
Herbata kwitąca – artystyczne dzieło rąk
W ostatnich latach popularność zyskują tzw. herbaty kwitnące. Trudno się dziwić – misternie wypleciona konstrukcja umieszczona w szklanym naczyniu, powoli otwiera się, ukazując skryty wewnątrz niej kwiat. Aromat i smak herbacianych listków wzbogacony dodatkowo nutami owocowymi, czy kwiatowymi sprawia, że trudno się im oprzeć. Niepozorna kulka pod wpływem wody i temperatury zmienia się na oczach obserwatorów i iście rajski ogród. Herbata kwitnąca to ręcznie wyplatane z młodych liści i łodyżek herbaty koszyczek, w którym zamknięty jest zasuszony kwiat. Listki nie są poddawane fermentacji, zatem powstały z nich napar to herbata biała lub zielona. Tradycja, choć od niedawna znana w zachodnim świecie, w Chinach powstała już w XIII wieku. Taka postać aromatycznego płynu doskonała jest nie tylko na przyjęcie w gronie rodziny, przyjaciół, czy współpracowników, ale także może posłużyć za wyjątkowo oryginalny prezent. Herbata kwitnąca to nie tylko przyjemność jej picia, ale i spektakl parzenia, który na długo pozostaje w pamięci.
Więcej artykułów
Dobre jedzenie w Warszawie na Woli: Kulinarna podróż dla podniebienia
Szybkie ciasta – Twoje rozwiązanie na ekspresowe słodkie pokusy
Czy warto wybierać kawę mieloną? Oto 5 powodów, dla których warto spróbować!